wtorek, 5 marca 2013

Rozdział 19

Usłyszała trzask drzwi wejściowych. Zwlokła się z łóżka, wsunęła nogi w kapcie-króliczki i popędziła na dół. Pozapalała światła i zaczęła szukać rudzielca. Nie było po nim śladu. Ubrania i buty też gdzieś zniknęły. Zostawił telefon na blacie w kuchni. Wzięła go do ręki. Miał blokadę. Ale Rocky jak to Rocky, już chyba pracowała w każdej możliwej londyńskiej firmie. Podczas pracy w Apple'u nauczyła się wielu ciekawych trików z telefonami i laptopami. Zanim użyła tego tajnego skrótu chciała coś sprawdzić. Wstukała datę kiedy się poznali. Zadziałało. Najpierw weszła w galerię. Same fotki jakiś kotów, Marty'ego i Nicka z debilnymi minami oraz kilka jej zdjęć. Później przejrzała kontakty. Wszystkich prywatnych znała, kilka wytwórni i jakiś menagerów. Luz. Narazie nie widać żadnych kobiet. A jednak... "Maddie". Kto to jest do cholery Maddie? Pewnie jego osobista dziwka. - pomyślała i przeszła do sekcji SMS'ów. Najpierw sprawdziła kim jest ta Maddie. "Zdałam ;p", "Marty gdzieś zniknął. Jak zwykle" i tym podobne. Nic jej to nie mówiło. Przeglądała dalej. Z Larsem miał prawie same wyzwiska od chujów i skurwieli. Czy jemu nie szkoda na to kasy? Miał tam jakiś odebrany plik. Trwał on pół godziny. Przesłuchała cały. Rozmowa Jamesa z Davem. Lars pewnie stał pod drzwiami i bezczelnie podsłuchiwał nagrywając. Wszystko było o niej. Aż do oczu napłynęły jej łzy. To wszystko było takie prawdziwe. Słowa Dave'a były szczere. Prosto z serca. Musiał być bardzo pijany bo strasznie bełkotał, ale wtedy był najbardziej szczery. Mimo to Rocky dokładnie rozumiała jego słowo. Z każdym słowem coraz bardziej ściskało ją w gardle. Jak ona mogła go od tak rzucić? Jak śmiecia, nic nie wartego śmiecia. Wybiła północ. Przyszedł SMS. Rocky przeczytała go. "Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin wujku ;*" od Maddie. Miętowowłosa zaczęła się głęboko zastanawiać kim jest ta tajemnicza kobieta. Po 2 minutach zastanawiania się była w 100% pewna, że to młodsza siostra Nicka. Dave traktował ją jak własną córkę. Czyli nadal dotrzymywał tego co jej kiedyś powiedział, choć to było już nieaktualne bo nie byli razem. W tym momencie do kuchni wszedł on. Rocky upuściła jego iphone'a.
- Miałem o tobie inne zdanie. Wścibska kurwa. -warknął i podniósł telefon z kafelków.
- Ale Dave. - pobladła.
- Ja twojego telefonu bezczelnie nie przeglądam. - warknął. Poszedł do przedpokoju po gitarę i wrócił do sypialni. Wyjął wiosło z pokrowca, w którym było też pełno ubrań. Brzdąkał jakieś riffy. Był wkurwiony na miętowowłosą. Pękła mu struna. - Nosz kurwa by to. - zasyczał i wyjął pękniętą strunę z gitary. Do pokoju weszła dziewczyna.
- Dave... - odezwała się cicho ze skruchą.
- Nie ma Dave. Radź sobie kurwa sama. Jutro mnie tu nie będzie. - posłał jej mordercze spojrzenie. - Za dużo kurwa wiesz. Zawiodłem się kurwa na tobie.
- Davy kochanie. Przepraszam. - podeszłą do niego.
- Pierdol się dziwko. I tak już zdecydowanie za dużo wiesz. - odepchnął ją od siebie. Z jej oczu popłynęły łzy. Rudy to zignorował. Wyszedł z pokoju. Rocky rzuciła się na łóżko i zaczęła płakać. Po jakimś czasie usłyszała drapanie w drzwi od pokoju. Otworzyła je. Stało tam malutkie rude wystraszone kociątko. Wzięła je do siebie. Wyglądało na wygłodzone. Otarła łzy, wzięła kociaczka na dół do kuchni, postawiła na blacie i nalała mu mleka w spodeczek. Dała mu też trochę kociej karmy. Nie chciał jej jeść, ale plasterkiem szynki nie pogardził. Kiedy się już najadł wróciła z nim na górę. Znów położyła się na łóżku. Tym razem tuląc małego futrzaka. Mówiła do niego i żaliła się mu jaki siaki i owaki jest pan Mustaine. Uniosła kotka do góry i popatrzyła w jego piękne małe ślepka. Były piwne - jak u Dave'a. Pocałowała go w nosek, a on....

Dowiecie się w 20 rozdziale :3
Bonus:




1 komentarz:

  1. Jaki słodki... <3 Blog o metalach jest słodkii. Napisałaś sms, ja spejalnie weszłam i przeczytałam.Poświęcam się.xd.
    Rudy kotek. Śliczny. Rozdział jest... (nie mam pomysłów jaki jest.xd) hmm...zajebiście dobry. No i oczywiście. Oby do następego.;D
    ~Taka tam Rocky Cry.

    OdpowiedzUsuń